sobota, 25 kwietnia 2009
może niech to będzie dobry dzień.
może niech to będzie po prostu dobry dzień.
wczesna pobudka, dobry sok, trochę ćwiczeń.
błękit nieba za oknem i ciepło promieni słońca.
może niech to będzie dobry dzień.
perspektywa paru pięknych spotkań w najbliższym czasie.
dziś odwiedzę moją kochaną Mg.
jedną z istotek, dzięki której mogę tu być, bo sama świadomość, że ona jest daje tyle uśmiechu.
jutro miasto cz., we wtorek miasto w.
dobrze. to dobrze, że się ruszę.
no i szykuje się jeszcze kilka ciepłych, dobrych spotkań.
ludzie, których może w pewnym momencie trochę zaniedbałam,
ludzie, z którymi widuję się bardzo sporadycznie,
a jednocześnie żywię do nich po prostu ciepłe uczucia.
cieszę się na nadchodzący tydzień.
niech domki z kart się burzą i odbudowują,
ale niech to będzie dobry dzień.
Mg. ma dla nas czekoladę.
to przecież musi być dobry dzień.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz