resztkami sił
być
z przymrużeniem oka
na oczywistość
sprzeczność z niby-pewnością.
znaleźć
odszukać.
- ułożyć sens z braku sensu.
nie pytaj po co
nie istnieje odpowiedź.
wariactwem absurdu
zniszczyć
[ i pozostać ].
czwartek, 31 grudnia 2009
środa, 30 grudnia 2009
niedziela, 13 grudnia 2009
dziś jest spokojne, proste i urocze.
dziś jest uśmiechnięte, lecz z całą delikatnością i subtelnością.
soki, sałatki, świeże bułeczki i czekoladowe kulki
- dzień kulinarny.
dziś jest tak, że można by lepiej,
a zdaje się idealnie.
wystarczająco.
muzycznie jak najbardziej tu.
niedziela, 6 grudnia 2009
' i może, popychając nogą kamyk, w końcu osiągnie się kibuc. '
to cholernie mistyczne.
dotykasz smutkiem moich łez.
duszę się myślami.
próba okiełznania nie-prawidłowości świata.
[[ nie tak! nie tak!
nie tak powinno być !!
nie wiem, czy...
czy tworzę iluzję własnych marzeń w tobie?
czy projektuję znów własne narracje? ]]
musisz to zrobić. jakbyś sprawiał ból.
a dajesz popieprzone szczęście.
mistyczne poczucie, że to właściwa kolejność.
że koniecznością jest ten podarunek.
podarunek poranka.
podarunek akrobacji codzienności.
[[ odczucie jak tej magicznej nocy,
gdy w dłoni zatrzymałam całą energię wszechświata.
jakże irracjonalne są czasem wariacje na temat własnego miejsca. ]]
poczuć się Magą.
tak bardzo i dosadnie Magą.
( a może to tylko wódka i papierosy? )
(( rzeczywistość wciśnięta w ramy maleńkiej porannej łzy. ))
" (...) prawdziwy kochanek kocha dla samej miłości,
ślepo wierząc, że przez to
dzień stanie się bardziej niebieski, noc słodsza, tramwaj wygodniejszy."
J. Cortazar
Subskrybuj:
Posty (Atom)