dotknąłeś najmocniej
małej dziewczynki
łagodnością
miłości
stanęła bezbronna
bezradna
niemocna
rozłożyła ręce
przytuliłeś człowieka
dotykiem umysłu
rozszarpując cierń
spełnieniem głaszczesz
a
łkanie dusi
niemocą Spotkania
wszechobecność
wrogiem
wzajemności
boli dziś
nieustanna nauka pokory
by nie czekać bliskości
wierząc
tulę Siebie
obecnością
- najczulszym gestem Miłości