poniedziałek, 8 lutego 2010

sen.


śniłam dziś Miłość.
Miłość w najczystszej najpiękniejszej postaci.
miałam okazję obserwować jak wzrasta i kształtuje się z każdą chwilą.

przytuliłam się do mężczyzny.
tak po prostu, po przyjacielsku.
mężczyzna ten był stworzony z kilku bliskich mi postaci
- był 'zlepkiem' kilku mężczyzn,
z każdego zabierając jedynie to, co najpiękniejsze.

przytuliłam się więc do niego.
lecz tak pozostaliśmy - przytuleni.

trwało to może około pięciu, dziesięciu minut.

zdawałam sobie sprawę, że to oczucie, to Miłość.
Miłość w takiej postaci, jakiej niewielu ludzi zapewne doznała.
piękno, czystość i subtelność - były ogromne.
żadnych negatywnych emocji.
tak, śniłam Miłość - to najsilniejsze uczucie - bez żadnej emocji.

w każdej minucie przytulenia odczuwałam nowe, piękniejsze, silniejsze uczucia.
jakby Miłość przeistaczała się w swej własnej formie,
stopień po stopniu,
kawałek po kawałeczku.
stanęłam na jej ostatecznej krawędzi
- wiem, że dalej już nie można pójść.

doznałam we śnie Miłości Ostatecznej,
pełnej błogiego Spokoju, Dobra, Delikatności.

tym jednym przytuleniem poznałam całą skalę możliwego Piękna
- do końcowych etapów takiego odczuwania - nie udało mi się jeszcze dojść.

prawdopodobnie, nie zaznam ich, jak większość z nas.
dlatego tak wzruszyło mnie poznanie tego Odczuwania.

niesamowite doświadczenie.

5 komentarzy:

  1. a ja miałam taki sen dziś, 9 lutego... przytulałam, kochałam i całowałam - kogoś, kto realnie istnieje i kto nie jest niestety moim życiowym partnerem... to był piękny , słodki sen - ale tak potwornie mnie rozwalił, bo po raz kolejny uświadomiłam sobie, że takiej miłości potwornie mi brak...
    adelo! tęsknię do naszych wspólnych lasów i mam nadzieję, że się zobaczymy latem!
    madrugada

    OdpowiedzUsuń
  2. Ten komentarz został usunięty przez administratora bloga.

    OdpowiedzUsuń
  3. co cię zmusiło do usunięcia komentarza?! napisz! ew

    OdpowiedzUsuń
  4. to była jedynie próba opublikowani komentarza - parę osób się skarży, że nie udaje się zamieścić ( a to chyba kwestia przeglądarki i cierpliwości ;) )
    ściskam cię tęsknie, kochana!!

    OdpowiedzUsuń
  5. dedykowany Aksamitnej
    ...
    sen(o wiośnie)

    swą jawą piękno onieśmiela
    spojrzeń opuszki niewoli zmysły
    nauczycielką mego, wnętrza
    myślami ku niej sen ją iści

    o dniu upalnym z nią na łące
    wokół nikogo nawet cieniem
    odkryły ją promyki słońca
    ujawnić marzy śnienie

    OdpowiedzUsuń